Wiele obiektów zwiedziłem. Wiele ich było w dużo lepszym urbexowym stanie. Ten jednak jest obiektem który doskonale pamiętam z czasów kiedy prosperował. Gdy miałem kila lat pewnej nocy dane mi było się tu pojawić razem z braćmi, ponieważ wszyscy się rozchorowaliśmy.
Nic nie wymarze z pamięci zakupionej przez rodziców "cegiełki", którą później się bawiłem udając, że jest to moje prawo jazdy. W tym właśnie budynku została mi przyznana kat. "A" gdy stawałem przed komisją wojskową. Czekając w kolejce razem z kumplami z LO oglądaliśmy "Rambo" puszczane propagandowo przez WKU z VHS-ów. U kresu żywota tego budynku złożyłem niosek o wydanie paszportu, który potem bardzo silnie związał mnie z podróżami na Ukrainę.
© 2011 by GPIUTMD