W mych katalogach ze zdjęciami wylegują się jeszcze nigdzie nie publikowane zdjęcia. Zazwyczaj jest tak, że potrafią się gdzieś zapodziać, lub zniknąć zupełnie bez powodu. Korzystając z okresu zimowej wegetacji i z chwili odpoczynku pomiędzy zakuwaniem do sesji, prezentuję relację w innym stylu niż zawsze.
Przedmiotem owego artykułu będą cztery niewielkie obiekty zwiedzone w godzinę, po zakończeniu pracy. Prawdopodobnie był to upalny sierpień minionego 2011r.
Młyn w Niecieplinie, a raczej jego ruiny.
Punkt OSM w Głoskowie:
Chromin - rozpadający się wiatrak.
© 2011 by GPIUTMD