Godzina piąta, minut trzydzieści,
kiedy pobudka zagrała,
grupa rezerwy szła do cywila,
niejedna panna płakała.
Niejednej pannie, żal się zrobiło
i serce z bólu zadrżało,
ze jej kochanek szedł do cywila
a jej się dziecko zostało.
ze jej kochanek szedł do cywila
a jej się dziecko zostało
Na dworcu głównym, w mieście Włocławku,
wszystkie się panny zebrały,
z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku,
na rezerwisku czekały.
z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku,
na rezerwisku czekały.
Lecz to nie kłopot na rezerwisku,
by na peronie z panną stać.
Wsiadł do pociągu i trzasnął drzwiami,
tak się pożegnał z pannami.
Wsiadł do pociągu i trzasnął drzwiami,
tak się pożegnał z pannami.
Wsiadł do pociągu, usiadł przy oknie,
a pociąg ruszył z łoskotem.
i wszyskie panny głowę spuściły,
poszły do domu z powrotem.
i wszyskie panny głowę spuściły,
poszły do domu z powrotem.
Nazajutrz rano poszły do sztabu,
pytać o adres miłego,
szef sztabu na to im odpowiedział :
"U nas nie było takiego".
szef sztabu na to im odpowiedział :
"U nas nie było takiego".
Poszły do domu, siadły przy piecu,
i tak cichutko płakały.
"Synu ah synu, ojciec w cywilu,
a jego adres nieznany".
"Synu ah synu, ojciec w cywilu,
a jego adres nieznany".
© 2011 by GPIUTMD