Dziś znów na szybko. Wyprawa do opuszczonej gorzelni w Zadybiu, zahaczyła też o pustostan, który przypominał stadninę koni albo kuźnię. Nie jestem pewien do końca, ponieważ dostępne były tylko dwa duże, puste, zdewastowane pomieszczenia. Obiekt poddany działalności wandali. Poza tym nic wartego uwagi. Śmiało mogę tylko rzec: ,,,obiekt zaliczony...’’
© 2011 by GPIUTMD