Jadąc do pracy, ujrzałem protest mieszkańców. Nie wiadomo, kto stoi za wywieszeniem tego transparentu, ale stanowczo się pod nim podpisuję i popieram jego treść. Stary przystanek autobusowy u nas na wsi jest w fatalnym stanie. Pamięta on niemało i niejedno pokolenie się w nim wychowało. Ten niepozorny przystanek autobusowy, służył nie tylko pasażerom lokalnego PKS-u. Młodzież wieczorami lubiła tu przesiadywać, spędzając tak swój wolny czas. Z czasem jednak dzieciaki z gimnazjum zaczęły dewastować ten budynek. Zaczęło się niepozornie od jednej cegły, która zniknęła.
Potem były następne i tak zniknęła cała ściana. Niedługo minie pół roku, (o ile już nie minęło) odkąd wielka dziura stała się atrakcją lokalnych turystów, którzy widzą ją przez szyby z autobusu. Lokalne władze od ostatnich wyborów mają ten incydent najwyraźniej gdzieś głęboko w... skoro nie reagują. Być może potrzebna była podpowiedź, co należy u nas na wsi naprawić, abyśmy mogli się cieszyć wspólnym dobrem. Panie sołtysie, panie radny, prosimy o głos w tej sprawie. Czy zdołacie naprawić ten problem sami? może znajdą się jakieś pieniądze z urzędu gminy? może trzeba poprosić mieszkańców? Na 100% nie pozostaniemy obojętni! Przyczynimy się do tego, aby wieś miała odpowiedni wizerunek!
Jak zareagują na ten apel lokalne władze? Zobaczymy w najbliższym czasie. pawelet.pl będzie śledził postępowania na bieżąco.
Według mnie:
- Można byłoby poprosić pana wójta, który ostatnimi czasy niestety nas olewa.
- Odnowić budkę z funduszu sołeckiego, ale na ten, trzeba jeszcze trochę poczekać.
- Zorganizować spotkanie z młodzieżą i dziećmi, nawet z tą spoza naszej wsi i poruszyć temat wandalizmu.
Należy przekazać młodzieży, aby nie dewastowała mienia publicznego, a w ten sposób każdy w nowej budce, będzie mógł mile spędzić czas.
- Niekoniecznie nowa budka musi być jednego koloru, można przecież zrobić na niej estetyczne graffiti i połączyć twórczość młodych z postępem dobra publicznego.
Wrzucam również zdjęcia budki z lat 2006 - 2008 i z tego roku:
© 2011 by GPIUTMD